Ułatwienia dostępu

HOT-INFO

Nowa Wieś 70A,
05-660 Warka

+48 667 20 12
szkola@ckziu.edu.pl

„Gloria victis” – 160. rocznica powstania styczniowego

Małgorzata Bosak Baran

„Chwała zwyciężonym” - Eliza Orzeszkowa, pisarka epoki pozytywizmu, oddała cześć powstańcom styczniowym. 22 stycznia minęło 160 lat od rozpoczęcia największego i najdłużej trwającego powstania narodowego Polaków. Walki z lat 1863-1864 były wyjątkowo zacięte. Poprzedzał je kilkuletni okres radykalizacji postaw politycznych, dwuletni okres politycznego wrzenia - manifestacji patriotycznych i przygotowań do wystąpienia zbrojnego. Manifestacje religijno-patriotyczne z Warszawy przeniosły się również na prowincję. Po uroczystych mszach upamiętniających rocznice wydarzeń z czasów Powstania Listopadowego, śmierć księcia Adama Czartoryskiego, rozpoczynano pochody z narodowymi sztandarami, śpiewano hymn “Boże, coś Polskę” i inne patriotyczne pieśni. Demonstracje, które przyciągały tysiące uczestników, były krwawo pacyfikowane przez carską policję i wojsko, co wzmagało nienawiść do zaborcy i sprzyjało rozwojowi konspiracji.

Wymuszony termin wybuchu powstania, po ujawnieniu informacji o brance - operacji nadzwyczajnego poboru do armii rosyjskiej, pozwala stwierdzić, że z militarnego punktu widzenia powstanie nie było dostatecznie przygotowane (zasoby broni, liczba ochotników i stopień zaawansowania planów militarnych). W rezultacie 22 stycznia 1863 roku Rząd Narodowy dysponował 20-25 tysiącami spiskowców oraz kilkoma tysiącami karabinów, podczas gdy siły rosyjskie szacowano na około 100 tysięcy żołnierzy.
Partyzancki charakter walki o niepodległość, która w 1863 roku objęła Królestwo Polskie i część wschodnich kresów dawnej Rzeczypospolitej, nie sprzyjał wielkim bitwom i spektakularnym akcjom zbrojnym. Powstańcom nie udało się opanować żadnego większego miasta. Nawet jeżeli zajmowali jakąś miejscowość, w obliczu miażdżącej przewagi armii rosyjskiej nie byli w stanie utrzymać jej dłużej niż kilka dni. Bezprzykładna determinacja znacznej części polskiego społeczeństwa sprawiła, że mimo krwawych strat i coraz brutalniejszych represji wroga, mimo stosowania przezeń zasady odpowiedzialności zbiorowej, w ciągu półtorarocznej walki zawiązało się około 800 oddziałów partyzanckich, które stoczyły ponad 1200 bitew i potyczek, w większości zakończonych klęską. Przez leśne oddziały przeszło około 200 tysięcy ludzi, a kilkakrotnie więcej, niekiedy też z narażeniem życia, wspomagało ich i uczestniczyło w pracach organizacji narodowej. Mimo że walki toczyły się wyłącznie na ziemiach zaboru rosyjskiego, tajna administracja powstańcza działała również w zaborze pruskim i w Galicji, skąd przybyło kilkanaście tysięcy ochotników.
Brutalna polityka władz carskich doprowadziła z czasem do zmniejszenia się poparcia dla powstania. Ludność cywilna była zastraszona, mało kto miał odwagę, by gościć powstańców w wioskach, dostarczać im zaopatrzenie, czy nawet wspierać finansowo. Za pomoc powstańcom karano całe wsie, konfiskowano majątki, nie tylko osób walczących w powstaniu, ale także ich rodzin. Ostateczny cios zadało powstaniu aresztowanie ostatniego dyktatora, Romualda Traugutta oraz innych członków konspiracyjnego Rządu Narodowego. Polacy stracili nadzieję na zwycięstwo w walce przeciw caratowi.
Ogromna skala klęski, dziesiątki tysięcy poległych i pomordowanych oraz co najmniej drugie tyle wtrąconych do więzień i zesłanych w głąb Rosji - to bilans powstania. Szacuje się, że na Syberię zesłano około 38 tys. osób. Znaczna część padła ofiarą chorób, głodu lub klimatu. Z zesłania lub katorgi powracali tylko nieliczni. Władze carskie wprowadziły bezwzględne represje wobec uczestników insurekcji, konspiratorów, a nawet ich rodzin. Kolejne ukazy zlikwidowały całkowicie autonomię Królestwa Polskiego. Następnie wprowadzono jedną z najcięższych represji – zakazano używania języka polskiego w szkolnictwie i administracji. Zniesiono Szkołę Główną w Warszawie, powołując na jej miejsce uniwersytet z wykładowym językiem rosyjskim, władze carskie zlikwidowały wszystkie szkoły powiatowe. Polityka rusyfikacji dotknęła też kwestii religijnych – likwidowano klasztory, więziono duchownych, przymusowo zajmując wszystkie świątynie na rzecz prawosławia.
Społeczność szkoły pielęgnuje pamięć o powstaniu styczniowym, które połączyło w walce z Rosją Polskę, Litwę i Ukrainę. Sejmik Województwa Mazowieckiego uchwalił rok 2023 Rokiem Powstania Styczniowego. Młodzież odwiedzi miejsca pamięci związane z powstaniem 1863 r. licznie rozsiane na terenie powiatu grójeckiego. Zobacz więcej zdjęć...